Powstanie tej anafory tradycja wiąże z imieniem mnicha Jerzego z Gasycza (XIV wiek), który jest raczej jej redaktorem. Ponieważ większość oryginalnych tekstów liturgicznych zaginęła w okresie reformy za panowania cesarza Amde Tsyjona I (zm. 1344) oraz podczas inwazji muzułmańskiej w XVI wieku, trudno jest ustalić dokładne dane na temat ewolucji liturgii etiopskiej. Celebrowanie Anafory Pani Naszej Bogurodzicy Maryi, zwanej też Przyjemna woń świętości, obecnie zostało zarzucone.
K.: Przyjemną woń świętości wraz z uwielbieniem i pokornym dziękczynieniem składamy Twemu imieniu, Maryjo, ponieważ zrodziłaś nam miłą ofiarę pobożności. Ty jesteś czysta wśród czystych. Błagamy wspaniałość Twoją, której nie mogą w pełni wyrazić nasze usta. Błagamy Ciebie, Dziewico, wspominając dawnych ojców.
D.: Za błogosławionego [...].
K.: Ty jesteś nadzieją ich i wszystkich. Błagaj Syna Twego, aby dał ich duszom odpoczynek w raju rozkoszy.
O, Maryjo, centrum całego świata, łono Twoje większe jest niż niebo i piękno Twego oblicza przewyższa jasność słońca.
Ty przewyższasz Cherubinów obdarzonych wieloma oczyma i Serafinów przyozdobionych sześcioma skrzydłami, którzy stoją przed Nim i drżą ze względu na Jego majestat, poruszają swymi skrzydłami i mówią:
L.: Święty [...].
K.: O Maryjo, wybawicielko Adama, Ty, która przyjęłaś ofiarę Abla, okręcie mądrości Henocha, który przez Ciebie przeszedł ze śmierci do życia. O Maryjo, arko Noego, Ty żeglowałaś pośrodku potopu, aby dusze wszystkich stworzeń wybawić z morskich fal. O Maryjo, wspaniałości łaski Sema, uleczenie bluźnierstwa Chama, darze błogosławieństwa Jafeta, ściśle dany. O Maryjo, czystości kapłańska Melchizedeka, pole Abrahama, która zrodziłaś baranka za Izaaka. O Maryjo, złota drabino Izraela, który widział Ciebie w Betel, po której wstępowali i zstępowali Aniołowie Najwyższego, a na jej szczycie Pan. O Maryjo, ozdobo szat Aarona, krzaku Mojżesza, Ty jesteś kamieniem pamiątkowym Jozuego. O Maryjo, obłoku Hioba, runo Gedeona, rogu oleju Samuela, przez Ciebie wdzięczną woń wydają wszystkie płodne ziemie. O Maryjo, Dawid sławił Ciebie, Salomon wielbił Ciebie pieśniami, nazywając Twoje drogi zamkniętym ogrodem. O Maryjo, kielichu mądrości Ezdrasza, wybawienie Daniela z paszczy lwów, życie szczęśliwe Eliasza. O Maryjo, rogu proroczy Izajasza, świętości Jeremiasza, bramo Ezechiela, z Ciebie ukazało się świecące słońce najwyższego nieba. O Maryjo, złoty świeczniku córy Iddy, który ma siedem lamp i na swym szczycie siedem odprowadzeń, misterium posługiwania.
O Maryjo, córko Anny i Joachima, wyzwolicielko całego świata i siedzibo budzącej trwogę Boskości. O Maryjo, kluczu Piotra i świątynio przymierza Pawła, nauczycielko wizji metropolity Jana. O Maryjo, łodzi zbawienia Andrzeja, mocy głoszenia Jakuba syna Zebedeusza. Ty jesteś gałęzią palmową świętego Mateusza, pasem dziewiczym Tomasza i słowem wiary Jakuba syna Alfeusza, który został ukamienowany w świątyni. Ty jesteś kłosem zboża błogosławionego Tadeusza. O Maryjo, Ty jesteś gronem winnym świętego apostoła Bartłomieja, nauką Filipa w Afryce i godnością biskupią Natanaela z Samarii. O Maryjo, wyzwolicielko Macieja z więzienia, żywicielko Jakuba, pomocnico Marka i uzdrowicielko Łukasza, którego ramię zostało uratowane i odżyło po tym, jak zostało odcięte80. O Maryjo, siostro aniołów i córo proroków, łasko apostołów. O Dziewico, korono męczenników, matko maluczkich i chwało Kościołów.
Chwała Twego Syna napełnia niebo i ziemię, góry i pagórki, które dadzą się zobaczyć i których nie można zobaczyć. On uznał Ciebie za przyjemną sobie i łono Twoje objęło Go, aby odkupić rodzaj ludzki i narodzenie Jego objawione zostało przez Ducha Świętego. Ssał piersi, jak jest zwyczaj, nie pogardzając nimi, i wypełnił ludzkie prawa, jedynie z wyjątkiem grzechu. Stopniowo rozwijał się i dojrzewał. Był zmęczony i pocił się, odczuwał głód i pragnienie, aby nas odkupić. A następnie wyciągnął swoje ręce, aby cierpieć na drzewie krzyża, aby cierpiących uleczyć, aby wybawić tych, którzy byli w otchłani. I odszedł, ale ponadto objawił swoim uczniom porządek ofiary.
Tej nocy, w której został wydany, w czasie wieczerzy wziął chleb, który został Mu podany na uczcie, w swoje święte ręce, dzięki czynił, błogosławił, łamał, dał im i powiedział: Bierzcie, jedzcie, ten chleb jest moim Ciałem, które za was jest łamane na odpuszczenie grzechów.
W podobny sposób zmieszał kielich wina, dzięki czynił, błogosławił, uświęcił, podał im i powiedział: Bierzcie, pijcie, ten kielich jest moją Krwią, która za was jest wylewana.
Gdy to będziecie czynić, będzie to dla was pamiątką mojej śmierci i mego zmartwychwstania, czyńcie podobnie na moją pamiątkę.
Teraz, Panie, gdy ofiarujemy Tobie ten chleb i to wino, niech będą one dla nas lekarstwem życia.
Niech otworzą się bramy chwały i odsłoni się welon światłości, aby zstąpił Duch Święty i otoczył ten chleb i ten kielich, i uczynił je Ciałem i Krwią Pana naszego i Zbawiciela naszego Jezusa Chrystusa, na wieki wieków.
O cudowna i zdumiewająca pokoro Syna Ojca. O łagodności Jego, która została przybita gwoździami do rąk, aby zniszczyć ból przez swój ból. O łagodny, który nie nienawidził swoich wrogów i nie przeklinał tych, którzy Jego przeklinali i nie uczynił przemocy, gdy Go przebijali. O pokorny, który zstąpił z nieba, aby zniszczyć śmierć. On to jest, który został zabity ręką kapłana81. Gdzież są oczy, które Go oglądają i gdzież są powieki, które Go szukają? Jakież ręce i jakież palce Go dotykają? Jakież stopy stoją przed Nim i jakież kolana nie drżą przed Nim?
Jeżeli jest przypadkiem mąż pyszny i żądny zemsty, niech nie przystępuje. Jeżeli jest mąż, który skalał swoją duszę i nie oczyścił się, niech się powstrzyma. I jeżeli przypadkiem jest mąż, który ukrywa w swym sercu podstęp i mówi kłamstwo, niech odejdzie.
Przeto teraz, Dziewico, oręduj przed Synem Twoim, aby nawiedził naszą wspólnotę i pobłogosławił nasze zgromadzenie i uświęcił nasze dusze i nasze ciała.
Niech pobłogosławi z wysoka ten chleb i ten kielich, i da nam jedność, abyśmy spożywali i uczestniczyli w świętym misterium. Módlmy się przed Nim, aby zesłał swoją łaskę na tę ofiarę i aby udzielił nam wspólnoty Ducha Świętego.