Anafora Bazylego Wielkiego

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

 

Jest to anafora, której Bazyli Wielki jest redaktorem. Możliwe jest też, że na podstawie istniejącej już anafory napisał własną. W Konstantynopolu anaforę tę wprowadził Grzegorz Teolog (330-390). Mimo wielu uzupełnień i poprawek dokonywanych w ciągu wieków, anafora ta jest wspaniałym pomnikiem klasycznego języka greckiego. Obecnie Anafora Bazylego Wielkiego jest celebrowana w Kościołach tradycji bizantyjskiej dziesięć razy w roku.

 

D.: Stańmy dobrze, stańmy z bojaźnią, bądźmy uważni, abyśmy w pokoju złożyli Świętą Ofiarę.

L.: Miłosierdzie pokoju, ofiarę chwały.

K.: Łaska Pan naszego Jezusa Chrystusa, miłość Boga Ojca i jedność Ducha Świętego, niech będą z wami wszystkimi.

L.: I z duchem twoim.

K.: W górę serca.

L.: Wznosimy je do Pana.

K.: Dzięki składajmy Panu.

L.: Godne to i sprawiedliwe.

K.: Ty, który jesteś, Władco Panie Boże, Ojcze Wszechwładny i uwielbiany! Zaprawdę godne to i sprawiedliwe i odpowiadające wspaniałości Twego majestatu, Ciebie wychwalać. Ciebie opiewać. Tobie się kłaniać, Tobie dzięki czynić, Ciebie sławić, Jedynego zaprawdę prawdziwego Boga i Tobie przynosić sercem skruszonym i w duchu pokory to duchowe nasze posługiwanie, Ty bowiem dałeś nam poznanie Twojej prawdy. I któż zdoła wypowiedzieć Twoją potęgę i wygłosić całą Twoją chwałę lub też rozpowie wszystkie Twoje cuda w każdym czasie? Władco wszystkich, Panie nieba i ziemi i wszystkich stworzeń widzialnych i niewidzialnych, który zasiadasz na tronie chwały i przenikasz otchłanie, Przedwieczny, Niewidzialny, Niedościgniony, Nieopisany, Niezmienny, Ojcze Pana naszego Jezusa Chrystusa, wielkiego Boga i Zbawiciela, naszej Nadziei, który jest obrazem Twojej dobroci, pieczęcią równości. okazujący w sobie Ciebie-Ojca, Słowem Żywym, Bogiem prawdziwym, Mądrością przedwieczną, Życiem, Uświęceniem, Mocą, Światłością prawdziwą przez którego objawił się Duch Święty, Duch Prawdy, łaska przybrania za synów, zadatek przyszłego dziedzictwa, początek wiecznych dóbr, moc życiodajna, źródło uświęcenia, mocą którego służy Tobie wszelkie duchowe i rozumne stworzenie i oddaje Tobie wieczne uwielbienie, bowiem wszystko służy Tobie.

Sławią też Ciebie Aniołowie, Archaniołowie, Trony, Panowania, Zwierzchności, Władze, Potęgi i wieloocy Cherubini, Ciebie otaczają Serafini mający po sześć skrzydeł, z których dwoma zakrywają swoje oblicza, dwoma zaś nogi, a na dwóch latają i wołają ciągle jeden do drugiego, niemilknącymi usty, w nieustannym uwielbieniu.

(donośnie): Śpiewając, wołając, wzywając i głosząc zwycięską pieśń.

L.: Święty, Święty, Święty Pan Sabaoth. Pełne jest niebo i ziemia chwały Twojej. Hosanna na wysokościach. Błogosławiony, który idzie w imię Pańskie. Hosanna na wysokościach.

Kapłan modli się cicho: Z tymi błogosławionymi Mocami, Władco, Przyjacielu człowieka, i my grzeszni wołamy i mówimy: Święty jesteś zaprawdę i Najświętszy, i nie ma miary wspaniałości Twego majestatu i jesteś Święty we wszystkich swoich dziełach, gdyż w sprawiedliwości i w sądzie prawym wszystko uczyniłeś dla nas: ulepiłeś bowiem człowieka wziąwszy proch ziemi i obdarzywszy go obrazem Twoim, Boże, umieściłeś w raju rozkoszy, obiecałeś mu nieśmiertelność życia i słodycz wiecznych dóbr za wypełnienie Twoich przykazań. Lecz skoro człowiek pogardził Tobą, Bogiem prawdziwym i swoim Stwórcą, dał się zwieść ułudzie węża i umarł przez swe grzechy, wygnałeś go, Boże, sprawiedliwym swoim wyrokiem z raju w świat ten i wróciłeś go do ziemi, z której został wzięty, ale przygotowałeś mu zbawienie z odrodzenia w samym Chrystusie Twoim. Nie porzuciłeś bowiem na zawsze swego stworzenia, które stworzyłeś, Dobry, ani też nie zapomniałeś o dziełach rąk swoich, ale nawiedziłeś wieloma sposobami dla wielkiego Twego miłosierdzia, posłałeś bowiem proroków, uczyniłeś dzieła potężne przez świętych Twoich, którzy spodobali się Tobie w każdym pokoleniu. Mówiłeś do nas przez usta sług Twoich proroków, zapowiadając nam przyszłe zbawienie, na pomoc dałeś nam Prawo, postawiłeś Aniołów jako opiekunów, a kiedy nadeszło wypełnienie czasów, mówiłeś do nas przez samego Syna Twego, przez którego też stworzyłeś wieki, a który jest odblaskiem Twojej chwały i odbiciem Twojej Istoty, podtrzymującym wszystko słowem swojej mocy. On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby być na równi z Tobą, Bogiem i Ojcem, ale On, Bóg Przedwieczny, pojawił się na ziemi i przebywał z ludźmi, przyjąwszy ciało ze świętej Dziewicy i przybrawszy postać sługi stał się podobnym ciału naszego poniżenia, aby nas uczynić na wzór obrazu swojej chwały; skoro bowiem przez człowieka grzech wszedł w świat, a przez grzech śmierć, Jednorodzony Twój Syn, który jest w łonie Twoim, Boga i Ojca, zrodzony z niewiasty, świętej Bogurodzicy i zawsze Dziewicy Maryi, będący pod prawem, zechciał osądzić w swoim ciele grzech, aby umierający w Adamie w samym Chrystusie Twoim zostali ożywieni. Stawszy się obywatelem tego świata i udzieliwszy nam zbawiennych nakazów, odwiódł nas od kultów pogańskich i doprowadził do poznania Ciebie, prawdziwego Boga i Ojca, uczynił nas dla siebie ludem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym i oczyścił wodą i uświęcił Duchem Świętym, wydał samego siebie jako okup śmierci, której byliśmy poddani i zaprzedani w niewolę przez grzech i zstąpiwszy przez krzyż do otchłani, aby wszystko sobą wypełnić, zerwał więzy śmierci, i zmartwychwstał trzeciego dnia, torując tym każdemu ciału drogę ku zmartwychwstaniu, ponieważ niemożliwym było, aby śmierć panowała nad Dawcą życia; stał się pierwocinami tych, którzy zmarli, Pierworodnym pośród umarłych, aby sam jako pierwszy był wszystkim we wszystkich i wstąpiwszy na niebiosa, zasiadł po prawicy Majestatu na wysokościach, skąd przyjdzie oddać każdemu według jego uczynków. Pozostawił nam jednak wspomnienie swojej zbawczej męki, które składamy zgodnie z Jego przykazaniami.

Chcąc bowiem odejść na dobrowolną, chwalebną i życiodajną swoją śmierć, w noc, w której wydał siebie samego za życie świata, wziął chleb w swoje święte i przeczyste ręce, okazał Tobie, Bogu i Ojcu, dzięki czynił, błogosławił, uświęcił, łamał i rozdawał świętym swoim uczniom i apostołom mówiąc:

Bierzcie, jedzcie, to jest Ciało moje, które za was jest łamane na odpuszczenie grzechów.

Podobnie wziął i kielich wypełniony owocem latorośli, zmieszał z wodą, dzięki czynił, błogosławił, uświęcił, dał świętym swoim uczniom i apostołom mówiąc:

Pijcie z tego wszyscy, to jest Krew moja [Nowego Przymierza], która za nas i za wielu jest wylewana na odpuszczenie grzechów.

To czyńcie na moją pamiątkę. Ilekroć bowiem będziecie spożywać ten chleb i pić ten kielich, śmierć moją głoście, moje zmartwychwstanie wyznawajcie.

I my przeto. Panie, wspominając zbawienne Jego męki, życiodajny krzyż, trzydniowe spoczywanie w grobie, zmartwychwstanie, wstąpienie na niebiosa, zasiadanie po prawicy Twojej, Boga i Ojca, oraz chwalebne i budzące trwogę powtórne Jego przyjście.

(donośnie): To, co jest Twoje, od twoich Tobie ofiarujemy zgodnie ze wszystkim i według wszystkiego.

L.: Ciebie opiewamy. Ciebie błogosławimy, Tobie dzięki czynimy. Panie, i prosimy Ciebie, Boże nasz.

K.: Władco Najświętszy, przeto i my, grzeszni i niegodni Twoi słudzy, którym dozwalasz służyć świętemu Twemu ołtarzowi nie dla naszych zasług, gdyż nic dobrego nie uczyniliśmy na ziemi, ale z twego miłosierdzia i litości Twojej, którą obficie wylałeś na nas, z ufnością zbliżamy się do świętego twego ołtarza i przynosząc podobieństwa świętego Ciała i Krwi Chrystusa Twego, modlimy się do Ciebie i Ciebie przyzywamy, Święty Świętych, abyś zesłał z łaski Twojej dobroci Ducha Twego Świętego na nas i na leżące tutaj te dary, pobłogosławił je, uświęcił i okazał.

Kapłan błogosławi trzykrotnie święte dary mówiąc: Chleb ten najdroższym Ciałem Pana i Boga i Zbawiciela naszego Jezusa Chrystusa.

Amen.

A co w kielichu tym, najdroższą Krwią Pana i Boga i Zbawiciela naszego Jezusa Chrystusa. Amen.

Wylaną za życie świata.

Amen.

Modlitwa: Nas natomiast wszystkich spożywających z jednego chleba i z jednego kielicha zjednocz razem we wspólnocie jednego Ducha Świętego, aby dla nikogo z nas przyjęcie świętego Ciała i Krwi Chrystusa Twego nie było na sąd lub na potępienie, ale abyśmy znaleźli miłosierdzie i łaskę ze wszystkimi świętymi, których od wieków sobie upodobałeś, z praojcami, ojcami, patriarchami, prorokami, apostołami, ewangelistami, zwiastunami, męczennikami, wyznawcami, nauczycielami i ze wszystkimi sprawiedliwymi, którzy w wierze zasnęli.

(donośnie): A nade wszystko za Najświętszą, Przeczystą, Błogosławioną i pełną chwały Panią naszą, Bogurodzicę, i zawsze Dziewicę Maryję.

[L.: Tobą raduje się. Łaski Pełna, wszelkie stworzenie, Aniołów chóry i ludzki ród. O święta świątynio i raju duchowy, dziewictwa chlubo, w Ciebie wcielił się Bóg i dzieckiem był przedwieczny Bóg nasz. Wnętrzności bowiem Twoje uczynił ołtarzem i łono Twoje było większym od nieba. Tobą raduje się. Łaski Pełna, wszelkie stworzenie.]

Gdy diakon czyta dyptychy, kaptan modli się: Za świętego Jana Chrzciciela, Proroka i Poprzednika, świętego N., którego dzisiaj ze czcią wspominamy i wszystkich Twoich świętych; za przyczyną ich modlitw, nawiedź nas, Boże.

Wspomnij wszystkich, którzy zasnęli w nadziei zmartwychwstania i życia wiecznego, daj im odpoczynek tam, gdzie jaśnieje światłość Twego oblicza.

Prosimy Cię również, Panie, abyś wspomniał swój święty, powszechny i apostolski Kościół, rozpostarty od krańca do krańca ziemi i obdarzył pokojem, gdyż nabyłeś go najdroższą Krwią Chrystusa Twego, i świątynię tę umocnij aż do skończenia świata.

Wspomnij, Panie, tych którzy przynieśli Tobie dary i tych, za których zostały przyniesione.

Wspomnij, Panie, ofiarujących owoce i dobrze czyniących w świętych Twych świątyniach; opiekujących się ubogimi i odpłać im obfitymi Twymi i niebieskimi darami. W zamian za dary ziemskie daj im niebieskie, w zamian za przemijające daj im nieprzemijające, w zamian za zniszczalne daj im niezniszczalne.

Wspomnij, Panie, żyjących w pustyniach i górach, jaskiniach i rozpadlinach ziemskich.

Wspomnij, Panie, żyjących w dziewictwie, pobożności, i czystości.

Wspomnij, Panie, najpobożniejszego i najwierniejszego imperatora naszego, któremu dałeś królowanie na ziemi. Orężem prawdy, orężem łaski ukoronuj go, ochroń jego głowę w dniu bitwy, umocnij jego ramię, podnieś jego prawicę, umocnij jego królestwo, poddaj mu wszystkie ludy pogańskie, które lubują się w wojnach, obdarz go pomocą i niezmiennym pokojem, włóż w jego serce troskę o Twój Kościół i cały Twój lud, abyśmy mogli w pokoju prowadzić spokojne i bezpieczne życie, we wszelkiej pobożności i czystości.

Wspomnij, Panie, wszelkie zwierzchności i władze, ich urzędy, i w nich naszych braci i całe wojsko. Dobrych otocz dobrocią, złych uczyń dobrymi w Swej dobroci.

Wspomnij, Panie, stojący tutaj lud, oczekujący odpuszczenia win i zmiłuj się nad nim i nad nami z wielkiego Twego miłosierdzia. Niech ich spichlerze będą pełne wszelkich dóbr, umocnij w pokoju i zgodzie ich małżeństwa, wychowuj dzieci, kieruj młodzieżą, podtrzymuj starców, pociesz małodusznych, zgromadź rozproszonych, nawróć zbłąkanych i połącz ze świętym Twym powszechnym i apostolskim Kościołem. Wyzwól dręczonych przez duchy nieczyste, z żeglującymi współżegluj, z podróżującymi współpodróżuj, wspomóż wdowy, obroń sieroty, wyzwól jeńców, ulecz słabych.

Wspomnij także jeńców pracujących w kopalniach i pozostających w więzieniach i ciężkich pracach oraz wspomnij, Boże, wszystkich zatroskanych, potrzebujących i pozostających w kłopotach.

Wspomnij, Panie Boże nasz, wszystkich potrzebujących Twej wielkiej łaskawości, miłujących nas i nienawidzących, proszących nas niegodnych o modlitwy.

Wspomnij, Panie Boże, cały Twój lud i na wszystkich rozlej obfite Twoje miłosierdzie, wszystkim dając przebaczenie ku zbawieniu.

Wspomnij i tych, których nie wspomnieliśmy z niewiedzy, zapomnienia lub wielości imion. Sam ich wspomnij, Boże, który znasz imię i wiek każdego, który znasz każdego już z łona jego matki. Albowiem Ty, Panie, jesteś pomocą bezsilnych i nadzieją tych, którzy utracili nadzieję, Zbawicielem udręczonych, przystanią żeglujących, lekarzem chorych. Sam przeto bądź wszystkim dla wszystkich, gdyż znasz każdego i jego prośby, dom i potrzeby. Wybaw, Panie, tę owczarnię i wszystkie miasta i krainy od głodu, zarazy, trzęsienia ziemi, powodzi, ognia, miecza, napaści wrogów i walk wewnętrznych.

(donośnie): Przede wszystkim wspomnij. Panie, ojca i biskupa naszego N., któremu pozwól w świętych Twych Kościołach w pokoju, bezpieczeństwie, zdrowiu i przez długie lata głosić słowo Twojej prawdy.

Czyta się dyptychy za żywych.

K.: Wspomnij, Panie, cały episkopat prawowiernie i godnie głoszący słowo Twojej prawdy.

Wspomnij, Panie, w ogromie Swej litości i mnie niegodnego, daruj mi wszystkie grzechy dobrowolne i mimowolne, i z ich powodu nie odbieraj łaski Twego Ducha Świętego od leżących tutaj darów.

Wspomnij, Panie, kapłanów, diakonów w Chrystusie i cały stan duchowny i żadnego z nas, stojących wokół Twego ołtarza, nie zawstydź, ale nawiedź nas swoim miłosierdziem.

Panie, okaż nam Swoje obfite miłosierdzie, daj nam korzystne i łagodne wiatry, ziemi deszcze umiarkowane ku obfitości plonów, uwieńcz rok cały Swoją łaską, połóż kres podziałom Kościoła, zniszcz bunty pogan , szybko obal powstające herezje, poprzez moc Twego Ducha Świętego, przyjmij nas wszystkich do Twego Królestwa jako synów światłości i synów dnia, okaż nam Swój pokój, i udziel miłości Swojej, Panie Boże nasz, albowiem wszystko nam dałeś.

(donośnie): I pozwól nam jednymi ustami i jednym sercem chwalić i wysławiać najczcigodniejsze i najwspanialsze imię Twoje, Ojca i Syna i Ducha Świętego, teraz i zawsze i na wieki wieków.

L.: Amen.