Main Menu

Użytkowników:
1
Artykułów:
1898
Odsłon artykułów:
10740815

Odwiedza nas 60 gości oraz 0 użytkowników.

Anafora Świętych Ojców Naszych Apostołów

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

 

Według tradycji anafora ta została ułożona przez Apostołów po Wniebowstąpieniu Chrystusa, a następnie Ojcowie Kościoła dodali do niej wiele uzupełnień. Można zauważyć duże podobieństwo tej anafory do syryjskiej anafory Testamentum Domini Nostń Jesu Chństi. Obecnie Anafora Apostołów jest celebrowana w Kościele etiopskim w dni pamięci Apostołów .

 

Kapłan błogosławiąc siebie: Pan z wami wszystkimi.

L.: I z duchem twoim.

Kapłan błogosławiąc lud: Dzięki składajcie Bogu naszemu.

L.: Godne to i sprawiedliwe.

Kapłan błogosławiąc celebransów: Wznieście wasze serca.

L.: Wznosimy je do Pana Boga naszego.

K.: Dzięki składamy Tobie, o Panie, przez Twego Umiłowanego Syna, Pana naszego Jezusa Chrystusa, którego w ostatecznych dniach posłałeś do nas, Zbawiciela, Odkupiciela, Anioła Twojej Rady, Słowo, które jest z Ciebie i przez które wszystko uczyniłeś według Twojej woli.

Diakon śpiewa: Za błogosławionego i świętego najwyższego arcykapłana abbę N. i błogosławionego arcybiskupa abbę N.

Następnie cichym głosem: Prosimy wstawiennictwa Maryi Matki Boga, świętych ojców Zachariasza kapłana i Jana Chrzciciela, wszystkich apostołów, ewangelistów i męczenników: Szymona Piotra i Andrzeja, Jakuba i Jana, Filipa i Bartłomieja, Tomasza i Mateusza, Tadeusza i Natanaela, Jakuba syna Alfeusza, brata naszego Pana, biskupa Jerozolimy i Macieja – Dwunastu Apostołów; Pawła i Mateusza, Marka i Łukasza, Szczepana pierwszego męczennika, Tymoteusza, Sylasa i Barnabę, Tytusa, Filemona i Klemensa; wszystkich siedemdziesięciu dwóch uczniów, pięciuset braci, trzystu osiemnastu prawowiernych. Spraw, aby ich modlitwy były pożyteczne dla nas wszystkich, Panie, i nawiedź nas wraz z nimi.

Następnie śpiewa: Wspomnij też powszechny i apostolski Kościół, który założyłeś w pokoju i w Krwi Twego Chrystusa.

Wspomnij wszystkich patriarchów, arcybiskupów i biskupów, kapłanów i diakonów, którzy kierują drogami słowa w prawdzie.

Asystujący kapłan odmawia modlitwę św. Bazylego Wielkiego: O Święta Trójco, Ojcze, Synu i Duchu Święty, pobłogosław Swój lud, umiłowanych chrześcijan, błogosławieństwem niebieskim (kapłan celebrujący błogosławi lud) i ześlij na nas łaskę Ducha Świętego i spraw, aby bramy Twojej świątyni były otwarte dla nas w miłosierdziu i zaufaniu. Umacniaj w nas wiarę w Świętą Trójcę, aż do ostatniego tchu.

O mój Nauczycielu, Jezu Chryste, nawiedź chorych Twego ludu i uzdrów ich. Prowadź naszych ojców i naszych braci, którzy podróżują lub są wysłani w drogę, pozwól im znowu powrócić do swych domów w pokoju i w zdrowiu.

Pobłogosław wiatry nieba (błogosławi niebo), deszcze i urodzaje owoców ziemi w tym roku, zgodnie z Twoją łaską. Użycz radości i wesela obliczu ziemi i umocnij w nas Twój pokój.

Daj łaskę (błogosławi ziemię) umiłowanym książętom, chrześcijanom, zgromadzonym w tym świętym kościele, wszystkich obdarz Swoją Łaską. Niechaj doznamy pocieszenia, o Boże nasz, wobec potężnych królów. Daj też odpoczynek duszom zmarłych ojców i braci naszych, którzy zasnęli, niech odpoczywają w prawdziwej wierze.

I pobłogosław tych, którzy przynieśli dar kadzidła (błogosławi ołtarz), chleb, wino, oliwę, olej, welony, księgi i naczynia tego sanktuarium. Chryste nasz Boże, odsłoń przez nie niebieskie Twoje Jeruzalem. Nas wszystkich, i tych, którzy są z nami zgromadzeni, obdarz miłosierdziem, Chryste nasz Boże, zmiłuj się nad nami i pozwól wszystkim otrzymać dobrodziejstwa przed Twym pełnym szacunku i trwogi tronem. Pociesz każdą strapioną duszę, tych, którzy są w okowach, na wygnaniu i w niewoli. Tych, którzy są trzymani w gorzkiej służbie, Panie nasz, wyzwól w Twym miłosierdziu. Wszystkich tych, którzy powierzyli nam swoje wspomnienia w naszych modlitwach, o nasz Władco Jezu Chryste, wspomnij w Twoim Królestwie niebieskim, i wspomnij też mnie, niegodnego Twego sługę.

Kapłan błogosławi lud: O Panie, zbaw Twój lud i pobłogosław Twoje dziedzictwo, paś i wywyższaj na wieki. Strzeż w prawdziwej wierze, w czci i chwale, przez wszystkie dni życia. Umocnij w miłości, która przewyższa każdy uczynek i w pokoju, który przewyższa wszelkie poznanie. Przez wstawiennictwo i modlitwy, które czyni za nas wszystkich święta i nieskalana Pani Maryja, Bogurodzica; i trzy wielkie światła-Michał, Gabriel i Rafael; i cztery bezcielesne stworzenia i dwudziestu czterech niebieskich kapłanów oraz ojców świętych i godnych pamięci patriarchów Abrahama, Izaaka i Jakuba; i świętego Jana Chrzciciela; i sto czterdzieści cztery tysiące niewinnych młodzieńców; i ojców naszych Książąt Apostołów; i świętego Marka Ewangelistę, apostoła i męczennika; i siedemdziesięciu dwóch uczniów i trzech świętych młodzieńców; i świętego Szczepana, pierwszego męczennika; i świętego Jerzego, świętego Teodora, świętego Merkurego, świętego Minę i wszystkich męczenników; i patriarchę ojca naszego wielkiego i sprawiedliwego abbę Antoniego i sprawiedliwego abbę Pawła, i ojców naszych dwóch Makarych, i ojca naszego abunę Biszaja i abunę Jana i ojca naszego abbę Mojżesza i abunę abbę Pachomiusza i wszystkich noszących krzyż, sprawiedliwych i wypróbowanych; i anioła tego świętego dnia. Ich modlitwa, błogosławieństwo, błagania, pokój i miłość, niech będą z nami na wieki wieków. Amen.

Następnie kapłan zwraca swe oblicze do ludu, a subdiakon mówi: Zmiłuj się nad  nimi, o Panie, i przebacz im, patriarchom, arcybiskupom, biskupom, kapłanom i diakonom i ludowi chrześcijańskiemu.

Gdy subdiakon skończy, kapłan dwukrotnie błogosławi lud, zwraca swe oblicze do ołtarza i śpiewa donośnie: Im i wszystkim duszom daj odpoczynek, i przebacz.

K.: Ty, który z nieba zesłałeś Syna Twego do łona Dziewicy.

D.: Ci, którzy siedzą, niech powstaną.

K.: Wcielił się i był noszony w łonie, a Jego zrodzenie zostało objawione przez Ducha Świętego.

D.: Patrzcie na Wschód.

K.: Tobie, przed którym stoją w obliczu Twoim dziesiątki tysięcy miriad i setki setek tysięcy miriad świętych Aniołów i Archaniołów.

D.: Bądźmy uważni.

K.: Czcigodne Twoje stworzenia mające sześć skrzydeł, Serafin i Cherubin, zakrywający dwoma skrzydłami swoje oblicza, dwoma zaś swoje nogi, a na dwóch latające od krańca do krańca nieba.

Aby więc wszyscy głosili Ciebie wiecznie świętym i sławili Ciebie, wraz z tymi wszystkimi, którzy Ciebie głoszą świętym i sławią, przyjmij także nasze głoszenie,  gdy mówimy:  Święty,  Święty,  Święty Bóg Sabaoth. Doskonale pełne są niebiosa i ziemia świętości Twojej chwały.

D.: Powtórzcie.

L.: Święty, Święty, Święty Bóg Sabaoth. Doskonale pełne są niebiosa i ziemia świętości Twojej chwały 49.

K.: Zaprawdę święta Twoja chwała napełniła niebo i ziemię, przez Pana naszego i Boga naszego i Zbawiciela naszego Jezusa Chrystusa.

Święty Syn Twój przyszedł, który zrodził się z Dziewicy, aby wypełnić Twoją wolę i nabyć Tobie lud.

L.: Wspomnij nas, Panie, w Twoim Królestwie. Wspomnij nas, Panie, nasz Nauczycielu. Wspomnij nas, Panie, w Twoim Królestwie, jak wspomniałeś łotra po Twej prawicy, gdy wisiałeś na drzewie świętego krzyża.

Albo według innej tradycji: Według miłosierdzia Twego, Boże, a nie według nieprawości naszych.

Następnie kapłan asystujący rzuca kadzidło i podaje kadzielnicę głównemu celebransowi. Celebrans okadza swoją ręką trzykrotnie dary, pierwszy raz kierując kadzidło nad chleb, następnie nad kielich, i trzeci raz nad chleb i kielich razem.

K.: On wyciągnął swoje ręce na cierpienie, cierpiał, aby uzdrowić cierpiących, którzy w Tobie mieli nadzieję; siebie samego wydał ze swej woli na cierpienia, aby zniszczyć śmierć i rozerwać więzy szatana, podeptać otchłań, prowadzić świętych, umocnić prawo i jawnym uczynić swoje zmartwychwstanie. Tej nocy, gdy Go wydano.

D.: Kapłani, wyciągnijcie wasze ręce.

Kapłan podnosi chleb swymi rękoma, mówiąc: Wziął chleb w swoje święte, błogosławione i nieskalane ręce.

L.: Wierzymy. Wierzymy, że to prawda.

K.: Podniósł oczy na niebo, ku Tobie, swemu Ojcu, dzięki czynił, błogosławił, uświęcił (błogosławi trzykrotnie chleb), połamał (dokonuje nadłamania chleba) i dał swoim uczniom, mówiąc im: Bierzcie, jedzcie, to (wskazuje) jest Ciało moje (pokłon), które za was jest łamane na odpuszczenie grzechów.

L.: Amen. Amen. Amen. Wierzymy i wyznajemy, wielbimy Ciebie, nasz Panie i nasz Boże. Wierzymy, że to jest prawdziwe Twoje Ciało.

K.: A następnie wziął także kielich, dzięki czynił, błogosławił, uświęcił (błogosławi trzykrotnie kielich), dał swoim uczniom, mówiąc im: Bierzcie, pijcie, to (wskazuje) jest Krew moja (pokłon), która za was jest wylewana na odkupienie wielu (kapłan czyni kielichem trzymanym w prawej ręce znak krzyża).

L.: Amen. Amen. Amen. Wierzymy i wyznajemy, wielbimy Ciebie, nasz Panie i nasz Boże. Wierzymy, że to jest prawdziwa Twoja Krew.

K.: Gdy to czynić będziecie, czyńcie na moją pamiątkę.

L.: Głosimy śmierć Twoją, o Panie, i Twoje święte zmartwychwstanie; wierzymy w Twoje wniebowstąpienie i w powtórne Twoje przyjście; wielbimy Ciebie i wyznajemy Ciebie; ofiarujemy Tobie nasze modlitwy i błagania, o Panie nasz i Boże nasz.

K.: Teraz przeto, o Panie, wspominając Jego śmierć i Jego zmartwychwstanie, ofiarujemy Tobie ten chleb (wskazuje) i ten kielich (wskazuje), dzięki Tobie czynimy, że uczyniłeś nas godnymi honoru stania w Twoim obliczu i sprawowania Tobie posługi kapłańskiej.

Kapłan pochyla się i modli cicho: Prosimy Ciebie, o Panie, i błagamy Ciebie, abyś zesłał Twego Ducha Świętego na ten chleb (wskazuje) i na ten kielich (wskazuje; następnie kapłan śpiewa): i uczynił je Ciałem (błogosławi trzykrotnie) i Krwią (błogosławi trzykrotnie) Pana naszego i Zbawiciela naszego Jezusa Chrystusa, na wieki wieków.

L.: Amen. Panie, zmiłuj się. Panie, przebacz nam. Panie, daruj nam.

K.: Przez połączenie (w tym momencie naznacza Ciało Pańskie Krwią) daj wszystkim, którzy przyjmują Jego Ciało i Jego Krew, aby były dla nich ku uświęceniu i pełni Ducha Świętego, w mocy prawdziwej wiary, aby Ciebie głosili świętym i sławili Ciebie w Synu Twoim Umiłowanym Jezusie Chrystusie z Duchem Świętym, na wieki wieków.

L.: Amen.

D.: Z całego serca błagajmy Pana Boga naszego, aby dał nam największą jedność Ducha Świętego.

L.: Jak było, jest i będzie z pokolenia na pokolenie i na wieki wieków.

Następnie kapłan dzieli chleb na trzynaście części, mówiąc donośnie: Daj nam jedność w Duchu Świętym, i uzdrów nas przez tę ofiarę, abyśmy w Tobie żyli przez wszystkie wieki i na wieki wieków. Błogosławione niech będzie imię Pańskie i błogosławiony, który idzie w imię Pańskie, błogosławione niech będzie imię Jego chwały. Niech będzie, niech będzie, niech będzie błogosławiony. Ześlij na nas łaskę Ducha świętego.

D.: Powstańcie do modlitwy.

L.: Panie, zmiłuj się nad nami.

K.: Pokój wam wszystkim.

L.: I z duchem twoim.