EGZORCYZMY I INNE MODLITWY BŁAGALNE
WPROWADZENIE TEOLOGICZNE I PASTORALNE
WSTĘP
W ciągu całej historii zbawienia występują dobrzy aniołowie, którzy pełnią Boży plan, niosąc Kościołowi nieustannie tajemniczą i potężną pomoc, oraz duchy upadłe, zwane diabelskimi, które sprzeciwiając się Bogu, Jego zbawczej woli i dziełu dokonanemu przez Chrystusa, usiłują wciągnąć człowieka we własny bunt przeciw Bogu [1].
W Piśmie Świętym diabeł i złe duchy są określani różnymi terminami. Niektóre z nich w pewien sposób wskazują na naturę i działanie tych duchów [2]. Diabeł zwany też szatanem, starodawnym wężem i smokiem, zwodzi cały świat oraz walczy z tymi, którzy zachowują Boże przykazania i mają świadectwo Jezusa (por. Ap 12,9.17). Nazywany jest też przeciwnikiem ludzi (por.1 P 5,8) i zabójcą od początku (por. J 8,44), ponieważ przez grzech poddał człowieka pod władzę śmierci. Z tej racji, że swymi zasadzkami doprowadza człowieka do nieposłuszeństwa Bogu, bywa nazywany Złym, kusicielem (por. Mt 4,3 i 26, 36-44), kłamcą i ojcem kłamstwa (por. J 8,44), który działa przebiegle i kłamliwie, jak o tym świadczy uwiedzenie pierwszych rodziców (por. Rdz 3,4.13), próba odciągnięcia Jezusa od spełnienia misji otrzymanej od Ojca (por. Mt 4,1-11; Mk 1,13; Łk 4,1-13), wreszcie przybieranie przezeń postaci anioła światłości (por. 2 Kor 11,14). Jest też nazywany władcą tego świata (por. J 12,31;14,30), tego mianowicie świata, który cały jest we władaniu Złego (por. 1 J 5,19) i nie zna prawdziwego Światła (por. J 1,9-10). Jego moc jest określana jako moc ciemności (por. Łk 22,53; Kol 1,13), ponieważ nienawidzi Światła, jakim jest Chrystus i wciąga ludzi w swoją ciemność. Złe duchy, które wraz z diabłem nie uznały nad sobą Bożego panowania (por. Jud 6), zostały potępione (por. 2 P 2,4), są duchami nieprawości (por. Ef 6,12). Są to bowiem duchy stworzone, które zgrzeszyły i nazywane są aniołami szatana (por. Mt 25,41; 2 Kor 12,7; Ap 12,7.9). Może to też oznaczać, że owe duchy otrzymują jakąś misję od swojego złego zwierzchnika [3].
Dzieła owych nieczystych, przewrotnych i zwodniczych duchów (por. Mt 10,1; Mk 5, 8; Łk 6,18;11,26; Dz 8,7; 1 Tm 4,1; Ap 18,2) zniweczył Syn Boży przez swoje zwycięstwo (por. 1 J 3,8). Chociaż "w ciągu... całej historii ludzkiej toczy się ciężka walka przeciw mocom ciemności" i "trwać będzie do ostatniego dnia" [4], Chrystus przez swoje Paschalne Misterium Śmierci i Zmartwychwstania "wyrwał (nas) z niewoli szatana i grzechu" [5], obalił ich władanie i wyzwolił wszystko spod wpływu Złego. Ponieważ zaś szkodliwe i wrogie działanie diabła rozciąga się na osoby, rzeczy i miejsca oraz ujawnia się w wieloraki sposób, Kościół świadom tego że "dni są złe" (Ef 5,16), nie ustaje w modlitwie, aby ludzie zostali zachowani od diabelskich zasadzek.
I. ZWYCIĘSTWO CHRYSTUSA I WŁADZA KOŚCIOŁA NAD ZŁYMI DUCHAMI
1. Kościół mocno wierzy, że istnieje tylko jeden prawdziwy Bóg, Ojciec, Syn i Duch Święty, który jest jedynym Początkiem wszechrzeczy, Stworzycielem wszystkich istot widzialnych i niewidzialnych [6]. W swojej opatrzności Bóg opiekuje się i rządzi wszystkim, co stworzył (por. Kol 1,16) [7], a nie stworzył niczego niedobrego [8]. Także "diabeł (...) i inne demony zostali przez Boga stworzeni jako z natury swej dobrzy, ale sami z własnej winy stali się źli" [9]. Byliby więc dobrzy, gdyby wytrwali w takim stanie, w jakim Stwórca powołał ich do istnienia. Ponieważ jednak źle skorzystali z naturalnej wzniosłości, nie wytrwali w prawdzie (por. J 8,44), nie przemienili się w przeciwną substancją, ale odpadli od najwyższego Dobra, z którym winni być złączeni [10].
2. Człowiek został stworzony na obraz Boga "w sprawiedliwości i prawdziwej świętości" (Ef 4,24), a jego godność wymaga, aby postępował zgodnie ze świadomym i dobrowolnym wyborem [11]. Jednak za podszeptem Złego nadużył daru swej wolności. Wskutek grzechu nieposłuszeństwa (por. Rdz 3; Rz 5,12) został poddany władzy diabła i śmierci, stawszy się niewolnikiem grzechu [12]. Dlatego "w ciągu... całej historii ludzkiej toczy się ciężka walka przeciw mocom ciemności; walka ta zaczęta u początku świata, trwać będzie do ostatniego dnia, według słowa Pana (por. Mt 24,13;13,24-30 i 36-43)" [13].
3. Wszechmocny i miłosierny Ojciec posłał na świat swojego umiłowanego Syna, aby uwolnił ludzi spod władzy ciemności i przeniósł ich do swego królestwa (por. Ga 4,5; Kol 1,13). Dlatego Chrystus, "pierworodny wobec każdego stworzenia" (por. Kol 1,15), celem odnowienia dawnego człowieka, przyjął ciało podległe grzechowi, "aby przez śmierć pokonać tego, który dzierżył władzę nad śmiercią, to jest diabła" (Hbr 2,14) a także zranioną ludzką naturę przemienić w nowe stworzenie mocą swojej Męki i Zmartwychwstania oraz przez dar Ducha Świętego [14].
4. Pan Jezus za dni swego życia na ziemi zwyciężył pokusy na pustyni (por. Mt 4,1-11; Mk 1,12-13; Łk 4,1-13), własną powagą wypędzał szatana i inne złe duchy, nakazując im uległość swojej boskiej woli (por. Mt 12,27-29; Łk 11;19-20). Dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich dręczonych przez diabła (por. Dz 10,38), okazał swe zbawcze dzieło, polegające na uwolnieniu człowieka z grzechu i jego następstw oraz z mocy tego, który jest pierwszym sprawcą grzechu, zabójcą od początku i ojcem kłamstwa (por. J 8,44) [15].
5. Kiedy nadeszła godzina ciemności, Pan "stając się posłusznym aż do śmierci" (Flp 2,8), mocą Krzyża odparł ostatni atak szatana (por. Łk 4,13; 22,53) [16] i odniósł zwycięstwo nad pychą starodawnego wroga. To zwycięstwo zajaśniało w chwalebnym Zmartwychwstaniu Chrystusa, kiedy to Bóg wskrzesił Go z martwych, posadził po swojej prawicy na wyżynach niebieskich oraz wszystko poddał pod Jego stopy (por. Ef 1,21-22).
6. W czasie swojego posługiwania Chrystus udzielił Apostołom i innym uczniom władzy, aby wyrzucali duchy nieczyste (por. Mt 10,1. 8; Mk 3,14-15; 6,7.13; Łk 9,1;10,17.18-20). Obiecał, że pośle im Ducha Świętego Parakleta pochodzącego od Ojca przez Syna, aby przekonał świat o sądzie, bo władca tego świata już został osądzony (por. J 16,7-11). Pośród znaków, które będą towarzyszyć wierzącym, wymienione jest w Ewangelii wyrzucanie złych duchów (por. Mk 16,17).
7. Dlatego już od czasów apostolskich Kościół wykonywał otrzymaną do Chrystusa władzę wyrzucania demonów i przezwyciężania ich wpływu (por. Dz 5,16; 8,7;16,18;19,12). Z tego też powodu Kościół wytrwale i ufnie modli się "w imię Jezusa", aby został wybawiony od Złego (por. Mt 6,13) [17]. W tymże imieniu i mocą Ducha Świętego na różne sposoby Kościół rozkazuje złym duchom, aby nie utrudniały dzieła głoszenia Ewangelii (por. 1 Tes 2,18) oraz oddały "Mocniejszemu" (por. Łk 11,21-22) władzę nad całym światem i nad poszczególnymi ludźmi. "Gdy Kościół publicznie i na mocy swojej władzy prosi w imię Jezusa Chrystusa, by jakaś osoba lub przedmiot były strzeżone od napaści Złego i wolne od jego panowania, mówimy o egzorcyzmach" [18].
II. EGZORCYZMY W UŚWIĘCAJĄCEJ POSŁUDZE KOŚCIOŁA
8. Zgodnie z najdawniejszą i nieprzerwanie zachowywaną tradycją Kościoła, drogę chrześcijańskiego wtajemniczenia ustanowiono w ten sposób, aby wyraźnie ukazać i rzeczywiście rozpocząć duchową walkę z władaniem diabła (por. Ef 6,12). Sprawowane nad wybranymi w okresie katechumenatu egzorcyzmy w formie prostej, czyli mniejsze [19], są to modlitwy Kościoła, aby kandydaci pouczeni o misterium Chrystusa niosącego wyzwolenie z grzechu, zostali uwolnieni od skutków grzechu i od wpływu szatana i by umocnieni na drodze duchowej otworzyli serca na przyjęcie darów Zbawiciela [20]. Wreszcie podczas celebracji chrztu kandydaci wyrzekają się szatana, jego mocy i władzy oraz przeciwstawiają mu swą wiarę w Jednego i Trójosobowego Boga. Także w obrzędach chrztu dzieci zanoszona jest modlitwa egzorcyzmu nad niemowlętami, które "będą narażone na pokusy tego świata i będą musiały walczyć przeciwko zasadzkom szatana" oraz prośba, aby łaska Chrystusa strzegła ich "nieustannie na drodze życia" [21]. Przez odradzające obmycie człowiek uczestniczy w zwycięstwie Chrystusa nad diabłem i grzechem, kiedy przechodzi "z tego stanu, w którym .... rodzi się synem pierwszego Adama, do stanu łaski i "przybrania za synów" Bożych [Rz 8,15] za pośrednictwem drugiego Adama - Jezusa Chrystusa " [22] i zostaje wyzwolony z niewoli grzechu do wolności, ku jakiej wyswobodził nas Chrystus (por. Ga 5,1).
9. Chociaż wierni odrodzili się w Chrystusie, doświadczają pokus tego świata. Dlatego winni czuwać na modlitwie i prowadzić trzeźwe życie, ponieważ ich przeciwnik, "diabeł, jak lew ryczący krąży, szukając, kogo pożreć" (1 P 5, 8). Winni mu się przeciwstawiać mocni w wierze oraz utwierdzeni "w Panu siłą Jego potęgi" (Ef 6,10), a także wspierani przez Kościół, który prosi za swoich synów, aby byli "bezpieczni od wszelkiego zamętu" [23]. Dzięki łasce płynącej z sakramentów, a zwłaszcza z częstego udziału w celebracji pokuty otrzymują oni moc do osiągnięcia pełnej wolności dzieci Bożych (por. Rz 8,21) [24].
10. Tajemnica Bożego miłosierdzia staje się jednak dla nas trudniejsza do pojęcia [25], kiedy za Bożym dopuszczeniem zdarzają się przypadki szczególnego udręczenia i opętania przez diabła jakiegoś człowieka należącego do Bożego ludu i oświeconego przez Chrystusa po to, aby jako syn światłości doszedł do życia wiecznego. Jasno objawia się wówczas (por. Ef 6,12) tajemnica nieprawości, która działa w świecie (por. 2 Tes 2,7), chociaż diabeł nie może przekroczyć granic wyznaczonych mu przez Boga. Ta forma władzy diabła nad człowiekiem różni się od wpływu, jaki przechodzi na człowieka z tytułu grzechu pierworodnego i jest grzechem [26]. W takich przypadkach Kościół błaga Chrystusa Pana i Zbawiciela oraz ufając Jego mocy śpieszy z wieloraką pomocą człowiekowi dręczonemu lub opętanemu, aby od tego dręczenia lub opętania został uwolniony.
11. Wśród tych form pomocy wyróżnia się egzorcyzm uroczysty, zwany wielkim lub większym [27], będący obrzędem liturgicznym. Z tej racji egzorcyzm mający na celu "wypędzenie złych duchów lub uwolnienie od ich demonicznego wpływu, mocą duchowej władzy, jaką Jezus powierzył Kościołowi, jest błaganiem lub żądaniem [28] należącym do dziedziny sakramentaliów, a zatem świętym znakiem oznaczającym "skutki, przede wszystkim duchowe, osiągane przez modlitwę Kościoła" [29].
12. W egzorcyzmach większych Kościół zjednoczony z Duchem Świętym błaga, aby przyszedł On z pomocą naszej słabości (por. Rz 8, 26) w walce ze złymi duchami, by nie szkodziły wiernym. Ufny w moc owego tchnienia, w jakim Syn Boży po Zmartwychwstaniu udzielił mu Ducha, Kościół działa w egzorcyzmach nie we własnym imieniu, ale tylko w imieniu Boga albo Jezusa Chrystusa, któremu winny być posłuszne wszystkie stworzenia, także diabeł i złe duchy.
III. SZAFARZ EGZORCYZMU WIĘKSZEGO I WARUNKI SPRAWOWANIA
13. Posługę sprawowania egzorcyzmów nad opętanymi mocą specjalnego i wyraźnego zezwolenia powierza miejscowy ordynariusz, którym z reguły jest biskup diecezjalny [30]. Zezwolenia tego należy udzielać jedynie kapłanowi odznaczającemu się pobożnością, wiedzą, roztropnością i nieskazitelnością życia [31], oraz specjalnie przygotowanemu do tego zadania. Kapłan zaś, któremu na stałe lub doraźnie została powierzona funkcja egzorcysty, niech to dzieło miłości pełni z zaufaniem i pokorą pod kierunkiem biskupa diecezjalnego. Ilekroć w tej księdze jest mowa o "egzorcyście", zawsze trzeba mieć na uwadze "kapłana egzorcystę".
14. W przypadku jakiejś ingerencji uważanej za diabelską trzeba nade wszystko, aby egzorcysta zachował niezbędną oraz posuniętą do maksimum ostrożność i roztropność. Przede wszystkim niech zbyt łatwo nie wierzy, że została opętana przez diabła osoba, która cierpi na jakąś chorobę, zwłaszcza psychiczną [32]. Niech również nie daje wiary, iż zachodzi opętanie, gdy ktoś uskarża się, że doznaje szczególnych pokus diabelskich, że jest opuszczony i udręczony. Może to bowiem być złudzenie wywołane własną wyobraźnią. Niech też egzorcysta nie daje się zwieść podstępnymi sztuczkami, jakimi posługuje się diabeł, który pragnie oszukać człowieka i odciągnąć go od zamiaru poddania się egzorcyzmowi, gdyż rzekomo jego choroba jest czysto naturalna, albo też podlega kompetencji lekarzy. Należy wszechstronnie zbadać sprawę, aby się przekonać, czy rzeczywiście jest dręczony przez szatana ktoś, kto się za takiego uważa.
15. Egzorcysta winien prawidłowo odróżnić przypadek ataku diabła od zbyt pochopnego przekonania, wskutek którego niektórzy, nawet wierni, sądzą, iż są przedmiotem czarów, złego uroku lub przekleństwa, jakie przez innych ludzi zostały sprowadzone na nich, na ich bliskich albo na ich mienie. Niech im kapłan nie odmawia duchowego wsparcia, w żadnym razie jednak niechaj nie stosuje egzorcyzmu. Może odmówić odpowiednie modlitwy razem z tymi osobami lub za nie, prosząc dla nich o Boży pokój. Duchowej pomocy nie należy również odmawiać wierzącym, których Zły nie dotyka (por. 1 J 5,18), ale którzy doznając jego pokus czują się źle, gdy pragną dochować wierności Panu Jezusowi i Ewangelii. Może to uczynić także prezbiter nie będący egzorcystą, a nawet diakon, wypowiadając odpowiednie modlitwy i błagania.
16. Egzorcysta niech więc nie przystępuje do celebracji egzorcyzmu, jeśli wpierw nie nabierze moralnego przekonania, że osoba nad którą ma go sprawować, jest naprawdę opętana przez diabła [33]; niech też w miarę możności uzyska jej aprobatę.
Zgodnie z uznaną praktyką uważa się, że o opętaniu przez diabła świadczą następujące objawy: ktoś wypowiada wiele słów w nieznanym sobie języku, albo też rozumie mówiącego; wyjawia sprawy dalekie i ukryte; wykazuje siły nieproporcjonalne do wieku albo przekraczające naturalne możliwości. Objawy te mogą być pewną wskazówką Ponieważ jednak niekoniecznie muszą być uznawane jako pochodzące ze strony diabła, należy brać pod uwagę także inne zachowania, zwłaszcza natury moralnej i duchowej, które również mogą wskazywać na działanie diabła, jak np. gwałtowna nienawiść do Boga, do Najświętszego Imienia Jezusa, Najświętszej Maryi Panny i Świętych, do Kościoła, do słowa Bożego, do przedmiotów sakralnych, obrzędów, zwłaszcza sakramentalnych i do świętych obrazów. Trzeba wreszcie starannie rozważyć związek wszystkich tych oznak z wiarą i duchową walką w życiu chrześcijańskim. Zły bowiem jest przede wszystkim nieprzyjacielem Boga i wszystkiego, co wierni łączą z Jego zbawczym działaniem.
17. Decyzję co do konieczności zastosowania obrzędu egzorcyzmu winien egzorcysta podjąć rozważnie, zachowując zawsze tajemnicę spowiedzi, po wnikliwym zbadaniu sprawy i zasięgnięciu w miarę możności opinii specjalistów w dziedzinie duchowej, a jeśli trzeba - lekarzy i psychiatrów, otwartych na sprawy życia wewnętrznego.
18. W przypadkach dotyczących niekatolika oraz w innych trudnych okolicznościach należy odnieść się do biskupa diecezjalnego, który aby postąpić roztropnie, może zasięgnąć zdania specjalistów przed podjęciem decyzji co do egzorcyzmu.
19. Egzorcyzm należy sprawować w taki sposób, aby wyrażał wiarę Kościoła i nie nastręczał nikomu skojarzenia z czynnością magiczną względnie zabobonną. Nie należy dopuszczać do tego, by stał się dla obecnych widowiskiem. Nie wolno udostępniać przebiegu egzorcyzmu żadnym środkom społecznego przekazu. Zarówno egzorcysta jak uczestnicy obrzędu winni zachować dyskrecję i nie informować o nim ani przed faktem, ani po jego dokonaniu.
IV. OBRZĘDY EGZORCYZMU
20. W obrzędach egzorcyzmu szczególną wagę należy przywiązywać nie tylko do samych formuł, lecz także do gestów i rytów, którym przysługuje pierwszeństwo i podstawowe znaczenie z tego tytułu, iż są stosowane w okresie oczyszczenia na drodze katechumenalnej. Należy do nich: znak krzyża, nałożenie rąk, tchnięcie (exsuflatio) i pokropienie pobłogosławioną wodą.
21. Obrzędy rozpoczynają się pokropieniem pobłogosławioną wodą, które jako upamiętnienie oczyszczenia otrzymanego we chrzcie, jest obroną kuszonego przed zasadzkami nieprzyjaciela.
Wodę można pobłogosławić przed obrzędami, albo w czasie obrzędów, przed pokropieniem, zależnie od okoliczności mieszając z wodą sól.
22. Następuje modlitwa litanijna, w której przez wstawiennictwo wszystkich Świętych wzywamy Bożego miłosierdzia nad człowiekiem dręczonym.
23. Po litanii egzorcysta może recytować jeden psalm lub niektóre psalmy wyrażające błaganie o opiekę Najwyższego i podziw dla zwycięstwa Chrystusa nad złym duchem. Psalmy recytuje się w sposób ciągły lub responsoryjny. Na koniec egzorcysta może dodać modlitwę po psalmie.
24. Z kolei odczytuje się Ewangelię jako znak obecności Chrystusa, który własnym słowem głoszonym w Kościele zaradza ludzkim cierpieniom.
25. Potem egzorcysta kładzie ręce na dręczonego, błagając Ducha Świętego, aby diabeł odszedł od człowieka, który przez chrzest stał się świątynią Bożą. W tym samym czasie może tchnąć w twarz dręczonego.
26. Teraz recytuje się wyznanie wiary (Symbol), albo odbywa się wyrzeczenie szatana i odnowienie chrzcielnego wyznania wiary. Następuje modlitwa Pańska, w której błagamy Boga, naszego Ojca, aby nas wybawił od Złego.
27. Po tych czynnościach egzorcysta ukazuje dręczonemu wizerunek Krzyża Pańskiego, który jest źródłem wszelkiego błogosławieństwa i łaski, a następnie czyni nad nim znak krzyża, który wyraża władzę Chrystusa nad diabłem.
28. Wreszcie wypowiada błagalną formułę skierowaną do Boga oraz formułę rozkazującą, w której w imię Chrystusa wprost wyklina diabła, wzywając go, aby odszedł od dręczonego. Formuły rozkazującej nie należy stosować bez uprzedniej formuły błagalnej. Formułę zaś błagalną można wypowiadać także bez formuły rozkazującej.
29. Wszystkie wymienione czynności w razie potrzeby można powtarzać, albo podczas tej samej celebracji, z uwzględnieniem tego, o czym jest mowa niżej w nrze 34, albo w innym czasie, dopóki osoba dręczona nie zostanie zupełnie uwolniona.
30. Obrzędy kończą się pieśnią dziękczynną, modlitwą oraz błogosławieństwem.
V. OKOLICZNOŚCI I AKOMODACJE
31. Pamiętając o tym, że pewnych złych duchów nie można wyrzucić inaczej niż przez modlitwę i post, egzorcysta, idąc za przykładem Świętych Ojców, będzie się starał w miarę możności stosować osobiście lub poprzez innych przede wszystkim te dwa środki w celu uproszenia Bożej pomocy.
32. Wierny dręczony przez szatana winien, jak tylko potrafi, zwłaszcza przed egzorcyzmem, modlić się do Boga, podejmować umartwienie, często odnawiać wyznanie wiary otrzymanej na chrzcie, przystępować częściej do sakramentu pojednania oraz posilać się Chlebem eucharystycznym. Mogą go również wspomagać modlitwą krewni, przyjaciele, spowiednik i kierownik duchowy, jeśli miłość i obecność innych wiernych ułatwia mu osobistą modlitwę.
33. Jeśli to możliwe, egzorcyzm należy sprawować z dala od tłumu, w kaplicy lub w innym odpowiednim miejscu, gdzie znajduje się dobrze widoczny wizerunek Ukrzyżowanego. Winien być w tym miejscu również obraz Najświętszej Maryi Panny.
34. Biorąc pod uwagę uwarunkowania i okoliczności życia osoby dręczonej przez szatana, niech egzorcysta swobodnie korzysta z różnych wariantów zaproponowanych w tej księdze. Zachowując strukturę celebracji, winien dobrać odpowiednie formuły i modlitwy, dostosowując je do potrzeb każdej osoby.
a) Przede wszystkim niech uwzględnia fizyczny i psychiczny stan dręczonego oraz możliwość zmian w jego samopoczuciu w przeciągu dnia a nawet godziny.
b) Również wtedy, gdy nie ma choćby małego grona wiernych, jakiego domaga się roztropność i płynąca z wiary mądrość, niech egzorcysta pamięta, że już w nim samym i w osobie dręczonej uobecnia się Kościół oraz przypomni o tym wiernemu, który doznaje udręki.
c) Niech egzorcysta zawsze dba o to, aby osoba dręczona zachowała podczas egzorcyzmu, na ile to dla niej możliwe, wewnętrzne skupienie, zwróciła się ku Bogu oraz z silną wiarą i głęboką pokorą błagała o swe wyzwolenie. Kiedy udręki się potęgują, niech je cierpliwie znosi, nie tracąc nadziei, że przez posługę Kościoła dozna Bożej pomocy.
35. Jeśli wyda się stosowne, aby do udziału w obrzędach dopuścić wybrane grono uczestników, należy ich wezwać, aby usilnie modlili się za dręczonego brata czy to prywatnie, czy w sposób przewidziany w obrzędach. Niech się jednak powstrzymają od wypowiadania jakiejkolwiek formuły egzorcyzmu, czy to błagalnej czy rozkazującej, gdyż są one zastrzeżone egzorcyście.
36. Wypada, aby wierny uwolniony od udręki szatana, zarówno osobiście jak razem z członkami swej rodziny złożył Bogu dziękczynienie za otrzymany dar pokoju. Należy go zachęcić, aby trwał na modlitwie, zwłaszcza zaczerpniętej z Pisma Świętego, często przystępował do sakramentów pokuty i Eucharystii oraz prowadził życie wypełnione czynami miłosierdzia i bratniej miłości względem wszystkich.
VI. ADAPTACJE NALEŻĄCE DO KONFERENCJI EPISKOPATU
37. Do Konferencji Episkopatu należy:
a) Przygotowanie integralnego i wiernego przekładu tekstów.
b) Przystosowanie, za zgodą Stolicy Świętej, znaków i gestów przewidzianych w obrzędach; do wymogów kultury i umysłowości danego narodu, jeśli okaże się to potrzebne albo pożyteczne.
38. Oprócz przekładu Wprowadzenia teologicznego i pastoralnego", które winno być zamieszczone w całości, Konferencja Episkopatu może według uznania dodać "Dyrektorium duszpasterskie dotyczące stosowania egzorcyzmu większego". Dzięki niemu egzorcyści będą mogli sobie lepiej przyswoić sens obrzędów. Dokument ten może też obejmować wybrane z pism uznanych autorów teksty dotyczące sposobów działania, mówienia, zadawania pytań i dokonywania oceny w tych sprawach. Tego rodzaju Dyrektoria mogą być zredagowane przy współpracy kapłanów odznaczających się wiedzą i trwałym doświadczeniem zebranym dzięki długoletniemu pełnieniu posługi egzorcystów w poszczególnych regionach i strefach kulturowych. Dyrektoria winny zostać zatwierdzone przez Stolicę Apostolską zgodnie z przepisami prawa.
Przypisy:
[1] Por. Katechizm Kościoła katolickiego, nry 332. 391. 414.2851.
[2] Por. tamże, nry 391-395. 397.
[3] Por. tamże, nr 394.
[4] Konstytucja Soboru Watykańskiego II o Kościele w świecie współczesnym, Gaudium et spes, nr 37.
[5] Tamże, nr 22.
[6] Por. Sobór Laterański IV, Rozdz. 1. O wierze katolickiej, Denz. - Schönm 800; por. Paweł VI, Wyznanie wiary: AAS (1968) 436.
[7] Por. Sobór Watykański I, Konstytucja dogmatyczna Dei Filius o wierze katolickiej, rozdz. 1. O Stwórcy wszechrzeczy, Denz.-Schönm. 3003.
[8] Por. Św. Leon Wielki, List Quam laudabiliter ad Turribium, rozdz. 6. O naturze diabła, Denz.- Schönm. 286.
[9] Sobór Laterański IV, Rozdz. 1 O wierze katolickiej, Denz.- Schönm. 800.
[10] Por. Św. Leon Wielki, List Quam laudabiliter ad Turribium, rozdz. 6. O naturze diabła, Denz.-Schönm. 286.
[11] Por. Sobór Watykański II, Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym, Gaudium et spes, nr 17.
[12] Por. Sobór Trydencki, Sesja V. Dekret o grzechu pierworodnym, nry 1-2. Denz-Schönm. 1511-1512.
[13] Sobór Watykański II, Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym, Gaudium et spes, nr 37: por. tamże, nr 13:1 J 5,19: Katechizm Kościoła katolickiego, nry 401. 407. 409. 1717.
[14] Por. 2 Kor 5,17.
[15] Por. Katechizm Kościoła katolickiego, nry 517. 549-550
[16] Por. Mszał Rzymski dla Diecezji Polskich, 1. Prefacja o Męce Pańskiej (nr 17), s. 34*.
[17] Por. Katechizm Kościoła katolickiego, nry 2850-2854.
[18] Katechizm Kościoła katolickiego, nr 1673.
[19] Por. Obrzędy chrześcijańskiego wtajemniczenia dorosłych, nr 101; por. Katechizm Kościoła katolickiego, nr 1673.
[20] Por. Obrzędy chrześcijańskiego wtajemniczenia dorosłych, nr 156.
[21] Por. Obrzędy chrztu dzieci, nry 49. 86.
[22] Sobór Trydencki, Sesja VI. Dekret o usprawiedliwieniu, rozdz. IV, Denz-Schönm. 1524; Breviarium fidei, Poznań 1997, nr 62.
[23] Mszał Rzymski, Embolizm po Modlitwie Pańskiej.
[24] Por. Ga 5,1; Obrzędy pokuty, nr 7.
[25] Por. JAN PAWEŁ II, Adhortacja apostolska Reconciliatio et paenitentia, nry 14-22: AAS ( 1985) 206-207 i encyklika Dominum et vivificantem, n.18: AAS (1986) 826.
[26] Sobór Trydencki, Sesja V. Dekret o grzechu pierworodnym, kan. 4 i 5: Denz.-Schönm. 1514-1515.
[27] Por. Katechizm Kościoła katolickiego, nr 1673.
[28] Por. tamże.
[29] Sobór Watykański II, Konstytucja o liturgii świętej, Sacrosanctum Concilium, nr 60.
[30] Por. KPK, kan. 1172, § 1.
[31] Por. tamże § 2.
[32] Por. Katechizm Kościoła katolickiego, nr 1673.
[33] Por. BENEDYKT XIV, List .Sollicitudini, 1 X I745, nr 43; por. KPK z roku 1917, kan. 1 I52 § 2.